Pages

SERCHING FOR A PERFECT FOUNDATION. CHANEL PERFECTION LUMIERE.

Lipstick: INGLOT  o  Fluide: CHANEL PERFECTION LUMIERE  
Mascara: DIOR OVERCURL  o  Bronze: BODY SHOP 
Wiele z Was pyta mnie jakiego podkładu używam oraz czym się kieruje przy wyborze podkłądu idealnego, dlatego też postanowiłam skrobnąć tego posta, który raz na zasze rozwieje wszelkie wątpliwości.
Według mojej skromnej osoby podkład idealny to taki, którego nie widać - czyli taki, który idealnie wtapia się w naszą skórę, pozostawiając lekkie satynowe wykończenie świeżej i zadbanej cery. Przy jego wyborze musimy więc kierować się tymi 3 prostymi zasadami:

1) Zawsze wybieraj podkład o ODCIENIU Twojej cery, albo nawet o ton jaśniejszy - fluidy mają to do siebie, że utleniają się na skórze i ciemnieją.

2) Dostosuj typ podkładu to TYPU Twojej CERY - jeśli jest ona tłusta sięgnij po matujący, jeżeli sucha, po nawilżający i lekki, jeżeli jesteś alergikiem, najlepiej apeczny, bezzapachowy.

3) Nie wystarczy wybrać odcień podkładu (jasny lub ciemny), równie ważne jest określenie TONACJI swojej skóry, czyli w skrócie czy jest ona zimna (wtedy wybierz fluid wpadający w róż), jeżeli raczej ciepła (sięgnij po żółtawe odcienie beżu).
Podkładem, który używam od 2 lat, i którego w najbliższym czasie nie planuje zmieniać, jest CHANEL PERFECTION LUMIERE i postanowiłam Wam pokazać dlaczego, czyli za a nawet przeciw.

PLUSY:

1) Jest lekki jak piórko, za to nie oddam go za żaden inny fluid, nakładasz go na skórę i minute później zapominasz, że masz makijaż.

2) Idealnie wtapia się w skórę, nie pozostawia efektu maski i nie zatyka porów, do tego idealnie wpisuje się w odcień moich bladych lic, jeśli któraś z Was miała problem z dobraniem fluidu dla bladziochów kolor 10 będzie spełnieniem Waszych marzeń.

3) Jest niesamowicie wydajny, przy niemal codziennym stosowaniu starczył mi na rok czasu, serio.

4) Fantastycznie matuje, a zarazem nie wysusza skóry, wiem co mówię, bo moja cera jest wyjątkowo sucha, a po nałożeniu fluidu czuję się bardzo komfortowo. W moim przypadku, i podejrzewam w przypadku większości kobiet o suchej skórze, puder nie jest potrzebny do zwieńczenia makijażu.

5) Zdaje sobie sprawę, że nie dla każdej z Was będzie to plus, ale dla mnie jak najbardziej tak - podkład ma cudny pudrowy, lekko różany zapach, który uwielbiam i rozpoznam z zamkniętymi oczami.
MINUSY:

1) Cena. Niestety jest to jedna z droższych pozycji, ceny wahają się od 200 - 250 zł, ale w tej chwili można go w bardzo korzystnej cenie kupić na iPERFUMY.

2) Jak już wspominałam w plusach, podkład jest niezwykle lekki, co w niektórych momentach można uznać jako minus, przy mocnych zmianach skórnych może pojawić się problem ze 100% zakryciem niedoskonałości, wtedy w ruch musi pójść puder albo korektor punktowy.
Jak dla mnie werdykt jest oczywisty, zdecydowanie warto zainwestować w ten produkt, zamiast 3 takich sobie, kupić jeden, wydajny, cudnie matujący fluid, efekt murowany! 
A Wy jaki podkład polecacie, a który definitywnie odradzacie?
___________________________________________________________________________________________________

DON'T FORGET TO LIKE MY FANPAGE HERE
NIE ZAPOMNIJ POLAJKOWAĆ MOJEGO FANPAGE'A TUTAJ


Do zobaczenia wkótce na Pandamone!
See you soon on Pandamone!
____________________

M